Były prezes PZPN Michał Listkiewicz, delegat UEFA i FIFA, powiedział, że w związku z napiętą sytuacją polityczną najlepszym wyjściem byłoby rozegranie półfinału barażowego z Rosją o awans na mundial na neutralnym terenie. – Ale uważam, że na 80 procent odbędzie się w Moskwie – dodał.
– FIFA (Międzynarodowa Federacja Piłkarska) raczej nie podejmie szybkich działań. Jak wiemy, sygnał z UEFA, czyli z europejskiej centrali, jest taki, że będzie monitorować sytuację i na razie nie przewiduje zmiany miejsca finału Ligi Mistrzów, planowanego w Sankt Petersburgu. Ale ten mecz jest dopiero 28 maja, więc zostało trochę czasu. My gramy z Rosją znacznie wcześniej – przyznał Listkiewicz.
– Bardzo znamienny jest fragment wypowiedzi brytyjskiego premiera Borisa Johnsona, przeciwnego organizacji meczów piłkarskich w Rosji. Słowa polityka tej rangi to jednak jest jakiś sygnał – dodał były prezes PZPN i sędzia międzynarodowy, wciąż aktywny działacz UEFA i FIFA.
Jak według niego, potoczy się sprawa organizacji półfinału barażowego biało-czerwonych z Rosją, planowanego na 24 marca na stadionie Dynama w Moskwie?
– Uważam, że najbardziej sprawiedliwym wyjściem byłby mecz na neutralnym terenie. Czyli to, co było w przypadku Armenii i Azerbejdżanu, gdy trwał między nimi konflikt, stan wojny. Obie reprezentacje, również tamtejsze kluby grały na neutralnych boiskach, m.in. w Polsce – przypomniał Listkiewicz.
– Czy to jest realne? Tu się nie da podciągnąć tego pod bezpieczeństwo zawodników, drużyn, nawet kibiców. Akurat Moskwa będzie chyba teraz jednym z bezpieczniejszych miejsc, dodatkowo w tej sytuacji zapadną na pewno decyzje, żeby to jeszcze bardziej zabezpieczyć. Trzeba więc akcentować inne kwestie. Przede wszystkim to, że kraj, który jest w stanie wojny, nie powinien organizować międzynarodowych meczów – dodał.
Listkiewicz podkreślił, że walkower, czyli wykluczenie Rosji, raczej nie jest realny.
– W grę wchodzi więc kwestia lokalizacji meczu z nami. Ale zapewne FIFA nie będzie chciała wychodzić przed szereg i poczeka na decyzje polityków. Oczywiście czas ucieka... – podkreślił.
– Moim zdaniem, mecz na 80 procent odbędzie się w Moskwie. Być może bez kibiców, ale to już raczej z uwagi na COVID-19. Zresztą to byłoby dla gospodarzy dość wygodne wyjście w obecnej sytuacji. Swoja drogą, piłkarska reprezentacja nie jest teraz oczkiem w głowie w Rosji. Rozmawiam z tamtejszymi kolegami, byłymi sędziami piłkarskimi. Mówią, że tam nie ma wielkiego podniecenia meczem barażowym, w ogóle eliminacjami. Nawet trochę żartują sobie z tej drużyny. Gdyby to było spotkanie hokeja na lodzie, to oczywiście co innego – przyznał Listkiewicz.
Jak zaznaczył, "absolutnie nie jest zwolennikiem zbojkotowania półfinałowego meczu barażowego".
– Moim zdaniem PZPN powinien zaapelować do FIFA o przełożenie tego spotkania na neutralne boisko – stwierdził.
Działacze polskiej federacji zwrócili się już do FIFA o pilne wyjaśnienie kwestii związanych z organizacją meczu Rosją w Moskwie – w związku z napiętą sytuacją polityczną na terenie Ukrainy i Federacji Rosyjskiej, a także możliwą dalszą eskalacją.
– I prawidłowo. PZPN wykonał swój ruch, czyli napisał do FIFA. To dobra decyzja. Teraz można byłoby jeszcze dodać jedno zdanie - że sugerujemy rozegranie meczu na neutralnym terenie i na takie rozwiązanie absolutnie się zgadzamy. Choć z drugiej strony, to byłoby trochę wychodzenie przed szereg i sugerowanie działaczom FIFA, co mają zrobić... – przyznał Listkiewicz.
– Jak wspomniałem, walkower raczej nie wchodzi w grę. Co innego, gdyby została zawieszona federacja rosyjska. Np. sankcje międzynarodowe byłyby takie, że zawiesza się członkostwo Rosji we wszystkich organizacjach biznesowych, politycznych i sportowych. Ale to już bardzo poważna decyzja, której musiałyby się podporządkować m.in. MKOl i FIFA – dodał.
Jeśli Polska wygra z Rosją, to 28 marca zmierzy się w Chorzowie w finale barażowym o awans do mistrzostw świata z lepszym z pary Szwecja - Czechy.
– Sądzę, skończy się na tym, że zagramy z Rosją. I najlepszą odpowiedzią na to wszystko byłoby wygranie, pokazanie "gestu Kozakiewicza" przy schodzeniu z boiska. Wracajmy do Polski jako zwycięzcy i czekajmy na finał barażowy z Czechami lub Szwecją – zakończył były prezes PZPN, delegat UEFA i FIFA.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1009 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.